Bolt zamknął sezon w Warszawie

Sobotni bieg Usaina Bolta po halowy rekord świata podczas 5. Memoriału Kamili Skolimowskiej, był jego ostatnim startem w tym sezonie. W niedzielę organizatorzy Diamentowej Ligii potwierdzili, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom Jamajczyk nie pojawi się w czwartek w Zurychu.

Decyzja Bolta jest o tyle zaskakująca, że jego kontuzja stopy wydaje się być zaleczona, a to właśnie ona była przyczyną rzadkich startów w tym sezonie. Mimo wygranej we wszystkich tegorocznych imprezach, Bolt nie pokazał szybkości, z jakiej słynie. W Warszawie po raz pierwszy w sezonie zszedł poniżej 10 sekund.

Rekordy Usaina Bolta i Pawła Fajdka dla Kamili Skolimowskiej

W swoim oświadczeniu Glenn Mills, trener Bolta powiedział: „Bolt czuje, że właśnie teraz, gdy jest wolny od kontuzji powinien zamknąć sezon z myślą o swoich przygotowaniach do sezonu w 2015r.”

„Jeżeli biegacz na tym poziomie i jego trener uważają, że teraz potrzebują więcej odpoczynku, to my nie będziemy oczywiście kwestionować takiej decyzji i w pełni ją akceptujemy” - powiedział dziennikarzom The Associated Press, Patrick Magyar organizator mityngu w Zurychu.

Ekspert telewizji ESPN potwierdził, że dla Bolta nie jest to ważny sezon. Brak w nim mistrzostw świata, nie jest to też sezon olimpijski, a on sam nie jest w formie. Dlatego woli odpocząć po kontuzji i przygotować się kolejnego roku, w którym odbędą się Mistrzostwa Świata w Pekinie. Biegi podczas mistrzostw będą się odbywały na stadionie olimpijskim, tym samym, na którym w 2008 r. Bolt zdobył 3 złote medale i ustanowił kilka rekordów. Pozostaje cierpliwie poczekać na powtórkę tych sukcesów.

IB

Źródło: The Associated Press