W Krynickiej Mili zadecydował mocny finisz [ZDJĘCIA]

 

W Krynickiej Mili zadecydował mocny finisz [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pt., 11/09/2015 - 22:30

Dla większości uczestników finałowego biegu popołudniowe eliminacje były tylko przetarciem przed ostateczną rozgrywką. Kibice zastanawiali się, czy zawody rozstrzygnie pasjonujący finisz, czy też któryś z biegaczy samotnie, z dużą przewagą przekroczy linię mety. – Wydaje mi się, że pierwsza połówka to będzie takie „czajenie się”, a dopiero potem  czołówka pobiegnie na pełny gaz – powiedziała przed startem Patrycja Włodarczyk.

Taki scenariusz pasował Kamili Pobłockiej. – Dla mnie jest lepiej kiedy wszystko rozgrywa się na finiszu. Wtedy jestem naprawdę groźna . Ale obawiam się, czy czasem nie będzie szarpanego tempa.

Ostatecznie Kamila Pobłocka była czwarta na mecie, tuż przed Patrycją Włodarczyk, która  wygrała klasyfikację K>40. Najszybsza wśród pań okazała się Ukrainka Diana Kyrychuk (4:23:00), która wyprzedziła o dwie sekundy Sarę Marmon i o kolejne dwie sekundy Paulinę Golec. – Prowadziła przez większość część dystansu. Niestety na dwieście, sto metrów przed metą dziewczyny mnie doszły. Szkoda, ale na razie nie mam mocnego finiszu. Muszę nad tym popracować – powiedziała 25-letnia zawodniczka z Krakowa.

- Zacząłem dosyć mocno i udało mi się trochę odskoczyć od rywali. Po 500 metrach jeszcze docisnąłem. Zaryzykowałem z mocnym, długim  finiszem i na końcu było naprawdę ciężko. Czułem na plecach oddech rywali – powiedział z kolei zwycięzca kategorii M>40 Bogdan Dziuba.  Nad drugim na mecie Dariuszem Kuzydrą miał raptem sekundę przewagi. Trzeci finiszował Ukrainiec Valerii Polyvanyi  z czasem 4:43:00.

Najszybszy w Krynickiej Mili był zwycięzca klasyfikacji M<40 Patryk Marmon (4:27:00), przed Michałem Wojciechowskim (4:29:00) i Arnoldem Galicia Perezem. 

MGEL

Polecamy również:


Cofnij
Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce