Pokonali na Festiwalu Biegowym setki zawodników i wygrali. Sądecka Dycha przyciąga!

Sądecka Dycha po Rekord zawsze gromadzi na starcie mnóstwo osób. Wielu zawodników nie wyobraża sobie udziału w Festiwalu Biegowym, bez zmierzenia się z tym dystansem. Podczas ostatniej edycji na starcie pojawiły się prawdziwe tłumy. Mimo skwaru, zawodnicy do mety docierali z uśmiechem na ustach!

14. Festiwal Biegowy przeszedł już do historii, ale wspominany będzie zapewne jeszcze bardzo długo. To było wielkie święto sportu, któremu towarzyszyły również inne bardzo ciekawe wydarzenia - Festiwal Lachów i Górali oraz Festiwal Smaku. 

Miasteczko Biegowe w Piwnicznej tętniło życiem. Atmosfera była cudowna, dopisała też pogoda. To wszystko sprawiło, że zobaczyć to wszystko na własne oczy chciały prawdziwe tłumy. Przez trzy dni na Nakle pojawiło się aż 12 tysięcy osób!

Tradycją stało się, że jednym z najpopularniejszych biegów jest zawsze Sądecka Dycha. Nie inaczej było również i tym razem. Pasjonatów, którzy chcieli zmierzyć się z tym dystansem nie brakowało. Humor dopisywał każdemu.

Najbardziej zadowoleni byli, co zrozumiałe, zwycięzcy. Dekoracja, która odbywała się po biegu była dla nich wyjątkową chwilą. Nikt nie krył radości, mając świadomość, że dokonał czegoś wielkiego.

Wśród mężczyzn w kategorii open równych sobie nie miał Kamil Walczyk, który do mety dotarł przed Rafałem Sułkowskim i Tomaszem Ogorzałym. U pań najlepsze okazały się natomiast Paulina Surówka, Małgorzata Czarnota i Paulina Kicińska. 

W poszczególnych kategoriach wiekowych triumfowali z kolei: Natalia Dębska, Paulina Surówka, Lidia Czarnecka, Sylwia Hałaczkiewicz, Danuta Manterys, Danuta Wolak (u pań) oraz Giorgio Fesović, Rafał Sułkowski, Kamil Walczyk, Rafał Czarnecki, Grzegorz Czyż, Artur Smotyr (u panów).

Kolejna niesamowita dycha czeka nas podczas 15. Festiwalu Biegowego. Ponownie na starcie staną setki zawodników. Ty także możesz być jednym z nich. Zarejestruj się już dziś TUTAJ. Naprawdę warto! (MP, fot.: Tomasz Szwajkowski/ Festiwal Biegowy)