Henryk Szost odwiedził festiwalowiczów

 

Henryk Szost odwiedził festiwalowiczów


Opublikowane w pt., 09/09/2016 - 19:09

W piątek w tłumie osób, które przechadzały się po krynickim Deptaku uważni obserwatorzy mogli dostrzec Henryka Szosta – rekordzistę Polski w maratonie i uczestnika igrzysk olimpijskich w Rio. Zawodnik chętnie podpisywał autografy i pozował do zdjęć z kibicami.

Urodzony w Krynicy-Zdroju, a zamieszkały w Muszynie Henryk Szost nie wystąpi w tegorocznym PKO Festiwalu Biegowym. Będzie jednak kibicował swojej narzeczonej Sarze Marmon, która wystartuje m.in. Krynickiej Mili. Kciuki trzymać będzie także za Artura Kozłowskiego.

- Imprezy w Polsce rozwijają się bardzo dynamicznie. Ludzie przestali się wstydzić ruszać i coraz więcej ich biega. To działa na zasadzie domina. Ten sport jest prosty i nie wymaga dużych nakładów finansowych. Co do Festiwalu Biegowego, to obserwuje te zawody, bo są tuż za „miedzą” (śmiech). Dodatkowo meta Życiowej Dziesiątki znajduje się w Muszynie. Również trasa maratonu tamtędy prowadzi. Impreza jest bardzo multi. Można wystartować na wielu dystansach. To jest unikalne na skalę Polski – podkreślił Henryk Szost.

Nie wykluczone, że w listopadzie Henryk Szost wystartuje w maratonie w Fukooce.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce