GMP NW: Nazwiska nie zaskoczyły, czasy tak! [ZDJĘCIA]

 

GMP NW: Nazwiska nie zaskoczyły, czasy tak! [ZDJĘCIA]


Opublikowane w sob., 12/09/2015 - 13:10

W biegowym bogactwie 6 PZU Festiwalu Biegowego, wśród licznych startów i warsztatów dla biegaczy, nie zabrakło też miejsca dla miłośników nordic walking. Jak co roku, w sobotni poranek ścigali się oni w ramach Górskich Mistrzostw Polski w Nordic Walking. To konkurencja, która w programie Festiwalu gości już po raz czwarty, a współorganizuje ją Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking. 

- W dzisiejszych zawodach wystartowało ponad sto osób. – podsumowuje Paulina Ruta, prezes Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking. - Trasa jest ciężka, zwłaszcza dlatego, że pod koniec są płyty i trudno wbijać kije. Właściwie moglibyśmy tutaj wszystkich zdyskwalifikować, bo trudno iść poprawną techniką na takiej nawierzchni. Przede wszystkim to decydowało o trudności trasy.

Trasa podobała się Mariuszowi Człapińskiemu z Bydgoszczy, który do Krynicy przyjechał pierwszy raz - Pięknie! Cudowna trasa, wspaniała organizacja, naprawdę super zawody. Trasa zróżnicowana, bo i miasteczko i las, pod górę. Było trochę ślisko, ale doszliśmy. Było trochę trudno, ale jest zadowolenie z wyniku. Jutro startuję w zawodach na Jaworzynę i jestem nastawiony optymistycznie po dzisiejszym starcie – mówił na mecie Mariusz Człapińki.

Bogumiła Dobosz i Irena Dulak, siostry, które przyznają, że wzajemnie dopingują się do startów w Festiwalu uczestniczą po raz trzeci.  – Rok temu wpadł mi kij w studzienkę, miałam więc na trasie przygody. Dzisiaj szło się dobrze, bo spokojnie i pogoda była idealna – mówi jedna z sióstr, a druga zaraz dodaje - Poza tym towarzystwo tutaj jest podobne jak przed rokiem. Spotykamy się tutaj, witamy na starcie. Jest świetna atmosfera.

Nazwiska zawodników, którzy jako pierwsi dotarli do mety nie były zaskoczeniem. Zwyciężył Tomasz Brzeski, tuż za  nim uplasowali się Marcin Michalec oraz Krzysztof Skiba. Najszybsze trzy panie to Anna Zaczyńska, Irena Pakosz i Joanna Szurek.

W marszu wzięli udział zarówno utytułowani zawodnicy, mistrzowie Polski i Europy, ale też debiutanci. Ci ostatni mogli wypożyczyć kije do nordic walking, jeśli ich nie posiadali lub dysponowali tylko trekkingowymi. Dzięki temu każdy z zawodników miał szansę pokonać trasę zawodów prawidłową techniką.

- Ważne, żeby był uśmiech na mecie – powiedziała nam Paulina Ruta - Czasem są kłótnie o to, kto podbiegał. Ale przecież chodzi o to, żeby była radość, zadowoleni ludzie. Dzisiaj nikomu nic się nie stało, choć było ślisko i pod górę. Było bardzo dobrze – oceniła Paulina Ruta, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking

Kijkarze będą mieli szanse powalczyć o mistrzowskie tytuły jeszcze jutro, podczas I Mistrzostw Polski w Hill Nordic Walking, które odbędą się o 14:05. Start z dolnej stacji kolejki na Jaworzynę.

KM 

Polecamy również:


Cofnij
Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce