Trwa Rzeźnik na Raty. Prowadzi Artur Kamiński
Opublikowane w pon., 23/05/2016 - 13:49
Jeszcze nie opadły emocje po wczorajszym Rzeźniku Ultra, który odbył się po nowej, atrakcyjnej dla biegaczy trasie, a już metę przekroczyli pierwsi uczestnicy Rzeźnika na Raty. Ten etapowy bieg wymaga pokonania kilometrażu Rzeźnika w ciągu trzech dni. Dzisiaj przed zawodnikami były 33 km oraz 1400 m w górę i 1350 w dół.
Z tym wyzwaniem mierzyły się 123 osoby, a najlepszy okazał się Artur Kamiński, który metę pierwszego etapu przekroczył z czasem 2:45:24. Od zeszłorocznego zwycięzcy tego etapu Ignacego Domiszewskiego Kamiński był szybszy o ok. 7 minut. Ignacy wygrał przed rokiem całą imprezę, dla Artura jest to więc dobry prognostyk.
Druga edycja Rzeźnika na Raty rozpoczęła się mocniejszym tempem niż ta sprzed roku. Drugie miejsce zajął Sebastian Ciszczonik z czasem 02:46:45. Sebastian to m.in. ósmy zawodnik Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego,więc bardzo dobrze zna bieszczadzkie trasy. Pierwszą kobietą na mecie była Agnieszka Fogiel- Pawłowska (03:38:37).
Przed zawodnikami jeszcze dwa dni zmagań. Jutro będą musieli pokonać 22km (+1400m/-1350), a w środę 21 km (+800/-850m). Dopiero wtedy poznamy zwycięzcę.
Dzisiejsze zawody odbywają się poza terenem Parku Narodowego, jednak doświadczenie organizatorów pokazuje, że nie wszyscy zdecydują się na kontunuowanie biegu w kolejnych dniach. Dzisiaj zawodów nie ukończyła jedna osoba. Limit uczestników, na który organizatorzy mają zgodę zostałby więc przekroczony nieznacznie. Jest więc bardziej niż prawdopodobne, że kolejne etapy biegu będzie można rozegrać zgodnie z planem.
IB
Fot. https://www.facebook.com/BiegRzeznika
