Rozbiegani Hiszpanie pobili świąteczny rekord
Opublikowane w pon., 15/12/2014 - 09:36
W poprzedni weekend pisaliśmy o 3295 Świętych Mikołajach, którzy wzięli udział w półmaratonie w Toruniu, a zanim to zrobili przez 2 minuty podskakiwali rytmicznie bijąc rekord Guinnessa w liczbie osób wykonujących jednocześnie tzw. pajacyki. Pobili tym samym Japończyków, do których należał rekord w tej nieco nietypowej konkurencji.
W miniony weekend Św. Mikołajowie znowu przystąpili do bicia rekordu Guinnesa. Tym razem nie musieli skakać, wystarczyło biegać i to dużo mniej niż w Toruniu. Hiszpańscy biegacze mieli w Madrycie do pokonania tylko 5,5km. Na starcie biegu stanęło aż 5173 zawodników przebranych w strój Św. Mikołaja i to wystarczyło, by ustanowić rekord w licznie biegaczy, którzy pokonali trasę w czerwonych czapkach, zupełnie nietechnicznych spodniach i z doklejoną brodą.
Ten ostatni element nie był jednak rygorystycznie przestrzegany, zwłaszcza, że wśród Mikołajów, były również panie Mikołajowe i elfy. Rok wcześniej, w irlandzkim Dundalk 4962 biegaczy przebrało się w świąteczne kostiumy i na razie jeszcze oni wpisani są do księgi Guinnessa.
Oprócz rekordu, na uwagę zasługuje też zwycięzca. Najszybszym Mikołajem w Hiszpanii był Chema Martinez, wicemistrz Europy w maratonie z Barcelony (2010r.) oraz mistrz Europy na 10 000m z Monachium w 2002 r. Martinez zakończył już karierę zawodniczą, ale jego emerytura polega na mierzeniu się z nowymi wyzwaniami biegowymi. W tym roku ukończył całą serię 4 Deserts i dołączył do klubu Grand Slam.
Bieg Mikołajów, który ukończył w czasie 16:46, go zachwycił i dziennikarzom El Mundo, podekscytowany wyjaśniał, że rekord nie jest tak ważny, jak świąteczna atmosfera i widok tysięcy ludzi w strojach Mikołaja na ulicy.
IB
