IAAF World Relays: Polacy też wybierają się na Bahamy
Opublikowane w śr., 14/05/2014 - 15:37
Pierwsza edycja mistrzostw świata sztafet (IIAF World Relays) coraz bliżej. Zawody zostaną rozegrane w dniach 24 i 25 maja na Bahamach. Poznaliśmy już skład reprezentacji Polski na imprezę.
Polska pośle do sztafetowych bojów aż 25 biegaczy. Wystartują oni na dystansach 4x100m, 4x400 m, 4x800m i 4x1500m. Jedyną konkurencją, w której zabranie Biało-Czerwonych, będzie rywalizacja w formacie 4x200m.
Jak wypadną nasi biegacze na tle światowej czołówki? Jak mówi Tadeusz Osik, trener bloku sprintu w PZLA, forma naszych zawodników to duży znak zapytania. – Jest to dla nas początek sezonu. Większość zawodników ze sztafet 4x100 i 4x400m pierwsze starty planuje 17 i 18 maja w Łodzi. Nigdy tak wcześnie nie biegaliśmy sztafet – przypomina.
– O ile przy dystansie 400 metrów zgranie jeszcze jest mniej istotne, tak na setkę ważne jest ile jest tych biegów ma się już za sobą. Nie bez znaczenia będzie też różnica temperatur. Jeśli więc z czterech naszych sztafet chociaż dwie wejdą do finału, to będzie to dla nas spore osiągnięcie – stwierdza trener Osik.
Ciekawie zapowiada się sztafety 4x800/4x1500m, w której wystartują dwaj najlepsi zawodnicy na tych dystansach – Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. We dwójkę oczywiście sztafety nam nie wygrają, wspierać będzie ich trójka młodych zawodników. – Ta grupa przygotowuje się w Stanach Zjednoczonych we Flagstaff. Są już tam prawie trzy tygodnie, czyli przed zawodami forma powinna być wysoka. Młoda grupa powinna zrobić postęp. Myślę, że są gotowi nawet na finał. Czy na medal? Trudno to określić. To też zależy od tego jak podejdą do zawodów inne kraje – zastanawia się związkowy trener.
Sama idea rywalizacji sztafet naszemu rozmówcy bardzo się podoba. – Byłem kiedyś na zawodach mających najdłuższą historię jeśli chodzi o sztafety – Penn Relays w Filadelfii. Trwały one 2 lub 3 dni z tego co pamietam. Na trybunach ponad 50 000 kibiców, na bieżni wysoki poziom rywalizacji, bo mierzyły się z sobą m.in. USA i Jamajka. Takie zawody są ciekawą formą rywalizacji. Jestem ciekawy jak mistrzostwa będą się przyjmowały. Przez dwa lata organizować je będą Bahamy, później ktoś będzie też musiał zostać gospodarzem – opowiada Tadeusz Osik.
IAAF World Relays odbędą w stolicy Bahamów w Nassau. Impreza ma zgromadzić 800 sportowców z 48 krajów. Zwycięzcy zarobić mają nie mniej niż 50 000 dolarów. W przypadku, gdy zostanie pobity rekord świata, sztafeta otrzyma dodatkowe 50 000 dolarów. Stawką imprezy będą też mistrzowskie kwalifikacje - po cztery najlepsze zespoły kobiece i męskie z dystansów 4x100 i 4x400m otrzymają przepustkę na Mistrzostw Świata w Pekinie w 2015 roku.
Skład reprezentacji Polski na imprezę:
4x100m kobiet: Marta Jeschke, Anna Kiełbasińska, Ewelina Ptak, Angelika Stępień, Weronika Wedler,
4x100m mężczyzn: Jakub Adamski, Dariusz Kuć, Kamil Masztak, Remigiusz Olszewski, Karol Zalewski,
4x400m kobiet: Agata Bednarek, Małgorzata Hołub, Joanna Linkiewicz, Justyna Święty, Patrycja Wyciszkiewicz,
4x400m mężczyzn: Kacper Kozłowski, Łukasz Krawczuk, Jakub Krzewina, Marcin Marciniszyn, Rafał Omelko,
4x800/4x1500 m mężczyzn: Mateusz Demczyszak, Karol Konieczny, Szymon Krawczyk, Adam Kszczot, Marcin Lewandowski
RZ
