Grand Prix Żoliborza – impreza wielokrotnego użytku. Trzy lata cyklu okiem Ambasadorki

Imprezy biegowe można podzielić według różnych kryteriów. Uliczne i przełajowe. Kameralne i masowe. Krótko- i długodystansowe. Z tradycjami i bez tradycji. Popularne na cały świat i lokalne. Mnożyć by można było te podziały w nieskończoność. Dziś jednak dorzuciłabym jeszcze jedną kategorię: jednorazowe i wielokrotnego użytku.

Magdalena Roszkowska-Kazała, Ambasadorka Festiwalu Biegów

Jednorazowe imprezy biegowe to takie, które po prostu zaliczamy. Potem zaś stwierdzamy, że nie było w nich nic szczególnego i postanawiamy nigdy więcej w nich nie uczestniczyć. Gdyby nie medal, który gdzieś tam sobie wisi lub leży w szafie i czasem wpadnie nam w ręce, pewnie nawet zapomnielibyśmy o ich istnieniu.

Imprezy biegowe wielokrotnego użytku zaś to takie, na które wciąż i wciąż chcemy wracać. Z różnych powodów. Bo nie były drogie. Bo miały ciekawe trasy. Bo panowała na nich fajna atmosfera. Bo organizatorzy spisywali się na medal. Bo wiązały się z nimi jakieś zabawne i miłe dla nas wspomnienia. Bo mamy „porachunki” z trasą, rywalami lub samym sobą. Bo mimo pewnej cykliczności i powtarzalności, nie były nudne i potrafiły zaskoczyć zmianami.

Dla mnie taką imprezą wielokrotnego użytku jest warszawski cykl Grand Prix Żoliborza organizowany przez ENTRE.pl Team. Startowałam w nim każdego roku, odkąd zaczęłam biegać. 2013, 2014, 2015... Dokałdnie 10 czerwca, w dniu swoich imienin, zrobiłam sobie prezent i ukończyłam swoją trzecią edycję tego cyklu. Fakt ten prowokuje do porównań.

Formuła:

GP Żoliborza 2013

Cykl składał się z 4 biegów. Aby zostać sklasyfikowanym trzeba było zaliczyć minimum 3 starty. O ostatecznym miejscu w klasyfikacji końcowej decydowały punkty przyznane za 3 najlepsze biegi.

GP Żoliborza 2014

Do cyklu przestał być zaliczany Bieg Flagi. Grand Prix ograniczone zostało do 3 biegów i aby znaleźć się w klasyfikacji końcowej, trzeba było ukończyć je wszystkie. O ostatecznym miejscu decydowała suma czasów ze wszystkich startów.

GP Żoliborza 2015

Formuła z roku 2014 została powtórzona.

Trasy:

GP Żoliborza 2013

Długość każdego z biegów liczyła 10 km. Różniła je natomiast lokalizacja. Pierwszy bieg to alejki Kępy Potockiej – 2 pętle po 5-kilometrowej atestowanej trasy. Drugi (Bieg Flagi) prowadził wokół Cytadeli. Trzeci to również Cytadela, choć w nieco innym wydaniu. Czwarty zaś to trzy pętle wiodące bulwarem nadwiślańskim.

GP Żoliborza 2014

Bieg pierwszy: Kępa Potocka - ze względu na remont Trasy Toruńskiej opuściliśmy jednak alejki i pobiegliśmy 2 pętle przełajową trasą po trawnikach. Pomysłowość organizatorów w wytyczeniu nowej trasy naprawdę wszystkich zaskoczyła.

Bieg drugi - 3 pętle dość wymagającej trasy wokół Cytadeli. Bieg trzeci - miał odbyć się nad Wisłą, lecz ze względu na zły stan nawierzchni w ostatniej chwili przeniesiony został na Kępę Potocką, gdzie do przebiegnięcia mieliśmy 4 pętle. Długości tras to odpowiednio 5, 10 i 15 km.

GP Żoliborza 2015

Podobnie jak w roku 2014 uczestnicy pobiegli na trasach o trzech różnych długościach: 5, 10 i 15 km. Lokalizacja pierwszego biegu pozostała bez zmian, natomiast drugi i trzeci przeniósł się nad Wisłę. Podczas drugiego biegu pokonaliśmy dwie 5-kilometrowe, a podczas trzeciego – dwie 7,5-kilometrowe pętle.