Farah pobiegnie w Londynie z myślą o Tokio
Opublikowane w wt., 20/11/2018 - 14:21
Mo Farah potwierdził, że weźmie udział w przyszłorocznym Maratonie Londyńskim.
Czterokrotny mistrz olimpijski i 6-krotny mistrz świata po zakończonej kariery na bieżni, skupił się na maratonach. Robi to z dobrym skutkiem. W tym roku w Londynie był trzeci, z wynikiem 2:06:21 poprawiając rekord Wielkiej Brytanii. Wygrywając tegoroczny maraton w Chicago, ustanowił nowy rekord Europy - 2:05:11.
Do tej pory przed startem w Londynie mówił przede wszystkim o czasie, na jaki się nastawia. Tym razem sugeruje, że dotychczasowe sukcesy pozwalają mu już podjąć walkę o zwycięstwo.
Na razie nazwisko Faraha jest jedynym ujawnionym przez organizatorów. Jeszcze nie wiadomo, z kim będzie rywalizował, ale sam zainteresowany ma nadzieję, że jak co roku, w kwietniu do Londynu przyjadą najlepsi na świecie maratończycy. Zaznaczył jednocześnie, że w brytyjskiej stolicy najważniejsza jest dla niego atmosfera i fakt, że biegnie przed swoimi kibicami.
Start w Londynie ma być dla Faraha etapem przygotowań do olimpijskiego maratonu w Tokio. O Tokio myśli również Vivian Cheruiyot, tegoroczna triumfatorka z Londynu i wicemistrzyni Maratonu Nowojorskiego. Kenijka na bieżni zdobyła już wszystkie tytuły - jest zarówno złotą medalistką olimpijską po wygranym biegu na 5000m w Rio, jak i mistrzynią świata.
Igrzyska w Tokio będą jej piątymi w karierze. Cheruiyot ma nadzieję, że będą to dla niej Igrzyska wyjątkowe. W Japonii planuje zdobyć swój pierwszy złoty medal olimpijski w maratonie.
Zarówno Vivian Cheruiyot jak i Mo Farah nie ogłosili jeszcze planów na przyszły rok. Kenijka ma nadzieje, że znajdzie się w reprezentacji kraju na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze. Farah również nie wykluczył całkowicie możliwości startu w tej imprezie.
IB
fot, Virgin Money London Marathon
