Bieżnia nie pomogła - Hamburg bez Igrzysk

 

Bieżnia nie pomogła - Hamburg bez Igrzysk


Opublikowane w czw., 03/12/2015 - 08:57

Na nic się zdały wysiłki władz miasta, które prowadziły ponad miesięczną kampanię zachęcającą mieszkańców do organizacji igrzysk w Hamburgu w 2024 r. Jednym z jej elementów była bieżnia lekkoatletyczna wymalowana na jednej ze stacji metra.

Miała nietypowy kształt. Jej 4 tory wiodły przez schody. Oddaniu do użytku odnowionego wyjścia ze stacji, towarzyszyła uroczysta oprawa z zaangażowaniem miejscowych sportowców, w tym Ingo Schultza - pochodzącego z Hamburga biegacza na 400m.

Pomysł bieżni w metrze spodobał się mieszkańcom. Niestety idea samych igrzysk spotkała się już z mniejszym zainteresowaniem. Wprawdzie sondaże przez referendów mówiły, że większość mieszkańców jest za organizacją olimpiady, ale w praktyce tylko 48,3% uprawnionych do głosowania, było na tak. Pozostałe 51,7% głosowało przeciwko olimpiadzie.

Wśród organizatorów referendum dominują opinie o rozczarowującym wyniku i prawdopodobnym wpływie wydarzeń w Paryżu, skandali wokół piłki nożnej i innych niekorzystnych zjawisk w sporcie, na decyzję mieszkańców. Wśród przeciwników referendum, którzy prowadzili własną kampanię pod nazwą Nolympia Hamburg, słychać głosy o rozsądnym podejściu mieszkańców do wydawania pieniędzy.

Podobnie do problemu kosztów organizacji igrzysk podeszli mieszkańcy Monachium, którzy w 2013 r odrzucili w głosowaniu projekt olimpiady zimowej 2022r.

Kandydatami do organizacji letnich igrzysk w 2024 r. pozostają nadal: Paryż, Budapeszt, Los Angeles i Rzym, którego władze nie planują przeprowadzania referendum.

IB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce