A my wiemy, co to znaczy DrymbaDaDzyga! Ukraińcy rozruszali Krynicę
Opublikowane w ndz., 09/09/2018 - 11:14
W drugi festiwalowy wieczór, w sobotę 9 września, Dużą Sceną zawładnęła ukraińska kapela o tajemniczo dla nas brzmiącej nazwie DrymbaDaDzyga. Wokalistka wraz z czterema instrumentalistami zaprezentowali kawał porządnego ostrego grania w stylu, jak sami określają, „etno rock”. Według nas, była to mieszanka mocnego rocka, po trochu punka i metalu (wiemy, mała przeciwstawność, ale możliwa), dużej dawki ska, oraz jeszcze większej ludowego ukraińskiego brzmienia.
Młoda i bardzo energiczna wokalistka, wraz z towarzyszącymi jej muzykami, potrzebowała zaledwie kilku minut, by pobudzić złożoną ze zmęczonych biegaczy publiczność do żwawego podrygiwania w rytm granych utworów. Wykorzystując podobieństwo naszych języków, łatwo nawiązała kontakt z widzami. Jeden z nich, sądząc po koszulce z drużyny Rozbiegane Dobczyce, wykonał nawet kilkukrotnie efektowną gwiazdę, co widać na załączonych zdjęciach.
Etniczny rock, folk, pop – tak nazwała swoją muzykę Anastazja. DrymbaDaDzyga pochodzi z Kijowa ale, jak nam powiedziała wokalistka, często odwiedzają Polskę – nawet co miesiąc. Następnego dnia mieli koncertować w Zielonej Górze. W Krynicy członkom zespołu tak się spodobało, że gdyby nie program trasy koncertowej, zostaliby na dłużej.
A co oznacza nazwa kapeli? Tego też się dowiedzieliśmy od jej członków. Drymba da Dzyga to Drumla i Bąk.
Dla wyjaśnienia: drumla to prosty instrument muzyczny, na którym gra się ustami i palcami. A bąk – taki do puszczania... znaczy kręcenia.
KW
