W Ludwikowicach jak w Krynicy - niezapomniane widoki i wysokie nagrody [ZDJĘCIA]

 

W Ludwikowicach jak w Krynicy - niezapomniane widoki i wysokie nagrody [ZDJĘCIA]


Opublikowane w ndz., 13/08/2017 - 16:43

W niedzielne przedpołudnie blisko 600 osób pobiegło na Wielką Sowę - najwyższy szczyt Gór Sowich (1 014 m n.p.m). Kusiły piękne widoki - szczególnie ze słynnej wieży widokowej na szczycie - oraz wysokie nagrody.  

W Ludwikowicach Kłodzkich biegano w stylu alpejskim. Trasa mierzy tu 9,6 km i choć nie jest to imponujący dystans, naprawdę daje popalić. Niemal przez cały czas droga pnie się pod górę - różnica między startem i metą wynosi 600 metrów! Było się o co ścigać - organizatorzy zadbali o nagrody i przygotowali m.in. aż trzy premie specjalne na trasie - na Przełęczy Sokolej, na terenie „Karczmy pod Sową”, Na wysokości „Szyprówki” i pod schroniskiem „Orzeł” . Efekt? Rekordowa frekwencja na starcie!

Tradycyjnie już na Wielkiej Sowie rozegrano Mistrzostwa Polski Weteranów w Biegu Górskim. Klasyfikowano w nich biegaczy od 35. roku życia. Wygrała Edyta Lewandowska - była mistrzyni Polski w... maratonie. Po zakończeniu profesjonalnej kariery na ulicy spróbowała biegów górskich. I znów odnosi sukcesy - w dorobku ma już medale mistrzostw kraju w tej odmianie. - Wynik poprawiony o ponad pół minuty, choć to nie był mój dzień konia i lekkiego kopyta - oceniła start w Ludwikowicach utytułowana biegaczka.

Podium biegu otwartego zdominowali zagraniczni zawodnicy. Dwa pierwsze miejsca zajęli reprezentanci Kenii: Wycliffe Kipkorir Biwot, który na Wielką Sowę wbiegł w równe 37 minut, oraz Joel Maina Mwangi (blisko pół minuty straty). Ponad minutę do drugiego miejsca stracił najszybszy Polak Andrzej Starżyński (38:31), a o jego zwycięstwie zdecydowały ułamki sekundy. 

Na czwartym miejscu, z identycznym czasem został sklasyfikowany Paweł Olijnyk z Ukrainy. Nagradzaną piątkę dopełnił drugi Polak - Piotr Biernawski.
 
Najszybszą kobietą okazała się pochodząca z Węgier Zita Kácser (42:10). Biegaczka zajęła wysokie 9. miejsce open. 

Najlepszą z Polek była Dominika Wiśniewska-Ulfik (44:10), wielokrotna zwyciężczyni Biegów na Wielką Sowę. – Generalnie jestem zadowolona, chociaż byłam druga, ale rywalka była kompletnie poza zasięgiem. Moja forma nie jest jeszcze taka dobra jak była wcześniej, jeszcze wracam po ciąży do lepszej dyspozycji – powiedziała nam wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski. – Nie pamiętam jakie miałam czasy poprzednio, ale dzisiaj było dość rześko, jak na ten bieg. Tutaj zwykle było upalnie - relacjonowała. 

Podium open dopełniła wspomniana Edyta Lewandowska

Znakomite szóste miejsce zajęła Anna Skalska, Ambasadorka Festiwalu Biegowego. – Biegło się fajnie, ale na początku było bardzo ciężko. Cały czas pod górkę. Od schroniska się trochę spłaszczyło i dopiero kilometr przed metą było ostro pod górę. Na szczęście dopingowali nas kibice, więc biegło się dobrze. Jestem zadowolona, bo poprawiłam swój czas na tej trasie o trzy minuty – podsumowała p. Anna. 
 
Impreza w Ludwikowicach wyrabia sobie pewną markę, na którą pracuje nie tylko ciekawą trasę, ale też bogatym pakietem startowym, niską opłatą, licznymi nagrodami i klasyfikacjami dodatkowymi oraz świetnym przygotowaniem trasy: - W biegach górskich to jest bieg numer jeden! Trasa oznakowana co kilometr, nie ma szans się zgubić, punkty z wodą są tam, gdzie powinny, pakiet bardzo bogaty, do tego niskie startowe. Bieg bardzo na plus – ocenił Michał Balbus, kolejny z Ambasadorów Festiwalu Biegowego. Dziś był 360.  

8. Bieg na Wielką Sowę zaliczany jest do Ligi Festiwalu Biegowego w kat. "Najlepszy Biegacz górski". Finał cyklu odbędzie się tradycyjnie w pierwszy pełny weekend września w Krynicy. Zapisy do imprezy trwają - chętnych do startu jest juz blisko 9 000 osób z całej Polski i zagranicy! 

KM

fot. Anna Skalska


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce