Tour de France... biegiem

 

Tour de France... biegiem


Opublikowane w sob., 17/02/2018 - 11:20

Pamiętacie Petera Thompsona? W zeszłym roku ten Brytyjczyk przemierzał 44 kraje Europy w 44 dni, by w każdym z nich przebiec maraton. Zaczął 1 kwietnia w Petersburgu, a po drodze zaliczył także Kraków. Wtedy jego trasa wynosiła 1850 km, a drugie tyle spędził w różnych środkach transportu.

Tamtego wyzwania podjął się, by zebrać fundusze dla organizacji zajmujących się terapią zajęciową i innymi rodzajami pomocy dla osób cierpiących na choroby psychiczne.

16 lutego Peter Thompson ogłosił swój nowy plan. Z tym poprzednim, będzie go łączył cel charytatywny, a zebrane podczas biegu pieniądze ponownie trafią do organizacji wspierających chorych psychicznie. Tym razem jednak Brytyjczyk pokona trasę Tour de France - biegiem.

Zacznie 19 maja, na 7 tygodni przed startem kolarzy i ma nadzieję, że także linię mety uda mu się przekroczyć przed nimi. Codziennie będzie bieg co najmniej 48 km. Cała trasa to 3330 km i 27 tys. metrów przewyższeń.

Wyzwanie zostało podzielone -jak przystało na Tour de France - na etapy. Ma to ułatwić zbiórkę pieniędzy, w której oprócz kibiców biegacza mogą wziąć udział również firmy chętne do sponsorowania jednego z 21 etapów.

Do mety w Paryżu, Thompson chce dotrzeć w ciągu 70 dni. Nie będzie pierwszym biegaczem, któremu przyszło do głowy takie wyzwanie. W 2013 r. podjęła się tego zadania Amerykanka Zoe Romano. Zabrało jej to 9 tygodni i została pierwszą osobą, która oficjalnie przebiegła trasę najważniejszego wyścigu świata. Niezależnie od kolarskiej trasy, we Francji odbywa się również cykliczny 2800-kilometrowy bieg etapowy dookoła kraju.

IB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce