„Path to Everest” - Kilian na dużym ekranie, także w Polsce

 

„Path to Everest” - Kilian na dużym ekranie, także w Polsce


Opublikowane w wt., 20/11/2018 - 08:45

W maju 2017 r. Kilian Jornet podwójnym, beztlenowym wejściem na szczyt Mont Everest zamknął swój projekt „Summit of my life”. Finałowy etap projektu doczekał się filmu, który trafił właśnie do europejskich kin.

Założenia „Summit of my life” powstały jeszcze w dzieciństwie. Wtedy kataloński biegacz zapisał na liście nazwy szczytów, które chciałby zdobyć. Do realizacji przystąpił w 2012 r. Zaliczył m.in. Elbrus, Matterhorn, Aconcaguę, Mont Blanc. Po drodze towarzyszyli mu operatorzy, którzy starali się uchwycić emocje, obawy i trudne chwile drogi do ostatniej góry projektu oraz przede wszystkim na szczyt Mont Everestu.

Realizatorzy 80-minutowego filmu obiecują, że widz będzie mógł przeżywać wszystkie wydarzenia, z bliska przyglądając się chwilom zwątpienia i sukcesu.

Oprócz Jorneta i jego ekipy, w „Path to Everest” występują osoby bliskie biegaczowi - partnerka Emilie Forsberg i mama Nuria Burgada oraz legendy alpinizmu: Reihold Meissner - pierwszy zdobywca 14 ośmiotysięczników, który w 1978 r. jako pierwszy wszedł na Mount Everest bez tlenu, Peter Habeler - prekursor beztlenowej wspinaczki, który w 1978 r. wchodził razem z Messnerem na najwyższy szczyt, czy Bruno Brunod - były rekordzista Matternhorn.

„Path to Everest” miał swoją premierę 1 marca w Bilbao, jednak po kilku pokazach w Hiszpanii był dostępny tylko w USA, w systemie pay-per-view (w grudniu film trafi też na amerykańską wersję platformy iTunes). Teraz wraca do Europy w ramach festiwalu Mountains on Stage. Film będzie można zobaczyć też m.in. w Dublinie (20.11), Londynie (27.11), Oslo (3.12), Sztokholmie (6.12), a także w kilku miastach Francji, Włoch i w Tallinie (pełny harmonogram seansów).

Festiwal niestety nie odbywa się w Polsce, ale dystrybutor zapewnił nas, że w połowie grudnia ogłosi daty pokazów nad Wisłą, które - jak nam przekazał - planuje na początek przyszłego roku.

IB


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce