Katarzyna Rutkowska wysoko w Dublinie. Sezon na przełaje

 

Katarzyna Rutkowska wysoko w Dublinie. Sezon na przełaje


Opublikowane w wt., 23/10/2018 - 12:58

Katarzyna Rutkowska zajęła 5. miejsce w biegu przełajowym w Dublinie. Słabiej wypadł Jakub Nowak, który uplasował się na 13. pozycji. Polacy mieli okazję sprawdzić trasę, na której za dwa lata odbędą się Mistrzostwa Europy.

W stolicy Irlandii rozegrano zawody pod nazwą Autumn Open International Cross Country. Impreza odbyła się na terenie Narodowego Sportowego Kampusu. To ogromny teren na obrzeżach miasta posiadający m. in. boiska do piłki nożnej, basen olimpijski, halę lekkoatletyczną, zaplecze badawcze i sporo zielonego terenu.

Korzystając z wolnej przestrzeni wyznaczono tam atrakcyjne trasy przełajowe liczące od 4500 m dla weteranek i juniorek, przez 6000 m dla seniorek i „mastersów”, po 7500 m dla seniorów. Biegi rozgrywano na pętlach. Łącznie rywalizowano w 8 kategoriach.

Miejscowi zawodnicy nie byli zbyt gościnni. Bieg pań wygrała Irlandka Shona Heaslip, która uzyskała wynik 20:05 min. Druga była Brytyjka Mhairi Maclennani z 7 sek. Straty, a za nią kolejna Irlandka Fionuela Ross z rezultatem 20:22. Nasza mistrzyni kraju w przełajach Katarzyna Rutkowska zajęła 5. pozycję pokonując dystans w czasie 20:44, uległa jeszcze znanej na Wyspach biegaczce Jennifer Nesbitt.

Wynik reprezentantki Podlasia Białystok można uznać za bardzo dobry zwłaszcza, że dopiero zaczyna przygotowania do sezonu. Nie tak dawno, w pierwszym starcie po krótkiej przerwie, była druga w biegu „5 dla Niepodległej” w Krakowie. Lepsza okazała się tylko Renata Pliś.

Z pewnością na więcej liczył wicemistrz Polski w maratonie z 2015 roku Jakub Nowak. Po latach biegacz złamał wreszcie - i to dwukrotnie - barierę 15 minut na 5 km (raz na nieregulaminowej trasie). Będąc na fali wznoszącej chciał powalczyć o wysokie miejsce w przełajach. Skończyło się na pechowym 13. miejscu z czasem 23:19. Wygrał Irlandczyk Sean Tobin z rezultatem 21:45.     

- Gdybym ruszył spokojnie, myślę, że byłbym w czołówce. Ale zacząłem tak mocno, że po 1,5 km miałem dosyć”  - mówi z uśmiechem Jakub Nowak i dodaje: - Widać wciąż, że mam jeszcze lekkie braki w szybkości. Nie starczyło sił na walkę o pierwszą „piątkę”. Ale i tak jestem zadowolony z występu, bo takie zawody są dobrą lekcją. Trzeba z niej wyciągnąć naukę i wykorzystać w kolejnych startach ” -  ocenia zawodnik.

Za 2 lata w Dublinie mogą być rozegrane Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych. Decyzja o tym, czy Irlandczycy zostaną gospodarzami zawodów ma zapaść 2 listopada.

Na razie, najlepsi przełajowcy Starego Kontynentu będą walczyli o medale w grudniu w holenderskim Tilburgu. O tym, kto będzie reprezentował Polskę, przekonamy się zapewne po MP do lat 23 w Namysłowie.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce