Faworyci Mainova Frankfurt Marathon. Są Polacy

 

Faworyci Mainova Frankfurt Marathon. Są Polacy


Opublikowane w pt., 15/09/2017 - 12:35

Organizatorzy Mainova Frankfurt Marathon przedstawicieli faworytów tegorocznej edycji. W gronie tym znalazł się m.in. rekordzista Polski w maratonie Henryk Szost. Nad Menem o wysokie miejsca walczyć będzie także kilku innych zawodników z naszego kraju. Start 29 października.

Na starcie ma stanąć ubiegłoroczny zwycięzca Kenijczyk Mark Korir, który metę przekroczył z czasem 2:06:48. To uczestnik mistrzostw świata w maratonie z Pekinu 2015. W tym samym roku w Paryżu ustanowił rekord życiowy na poziomie 2:05:49.

Korir będzie się m.in. ze swoim rodakiem Martinem Kosgey'em, który rok temu we Frankfurcie był drugi z 35 sekundami straty. Wynikiem 2:07:22 Afrykanin ustanowił też swój rekord życiowy. Poprzedni jego najlepszy rezultat w karierze wynosił 2:09:50.

Do walki o podium włączyć ma się też kolejny Kenijczyk - Cybrian Kotut, który rok temu był trzeci z czasem 2:07.28. Jego rekord życiowy jest niewiele lepszy od Kosgey'a i wynosi 2:07:11. Póki co biegacz znany jest głównie jako młodszy brat zwycięzcy maratonów w Nowym Jorku i Londynie – Martina Lela. Wygrana we Frankfurcie może otworzyć mu drogę do wielkiej kariery.

Jak określili to organizatorzy, liderami „europejskiego kontyngentu” są rekordzista Polski Henryk Szost z rekordem życiowym 2:07:39 oraz rekordzista Niemiec Arne Gabius, z życiówką na poziomie 2:08:33. Dodajmy, że we Frankfurcie rozgrywane będą mistrzostwa Niemiec w maratonie i spodziewać można się czołowych zawodników zza naszej zachodniej granicy.

Start we Frankfurcie zapowiedzieli też mistrz Polski w maratonie Artur Kozłowski, posiadający najlepszy wynik w karierze wynoszący 2:10:58 z 2012 roku, oraz wicemistrz Europy z Zurychu Yared Shegumo, którego rekord wynosi 2:10:34 sprzed czterech lat. Jednym z pacemakerów Yareda ma być Szymon Kulka, dla którego ma być to sprawdzian przed wiosennym debiutem w maratonie.

Wśród pań faworytką jest naturalizowana Niemka i mistrzyni kraj - Fate Tolau. Biegaczka w zeszłym roku zajęła drugie miejsce we Frankfurcie z czasem 2:25:42. Do Etiopki Mamitu Daski zabrakło jej niecałych 20 sekund. Tola w tym roku wygrała już jeden maraton, w kwietniu w Hanowerze uzyskała czas 2:27:48. Podczas Mistrzostw Świata w Londynie była druga z rezultatem 2:33:39. Kibice w Niemczech są ciekawi jak poradzi sobie w trzecim tegorocznym starcie.

Rywalkami Tolau mają być przede wszystkim Etiopka Abebech Afewok, która w 2015 roku w Dubaju uzyskała rekord życiowy na poziomie 2:23:33, Etiopka reprezentująca Bahrajn Merima Mohammed z najlepszym wynikiem w karierze 2:23:06 sprzed 7 lat, czy też Amerykanka Sara Hall z życiówką 2:28:26 z tego roku z Tokio.

Kciuki trzymać będziemy też za Angelikę Mach - trzykrotna brązową medalistkę mistrzostw Polski w biegach na 10 000 m. Najlepsza Polka tegorocznej Życiowej Dziesiątki podczas PKO Festiwalu Biegowego przyznała na mecie w Muszynie, że liczy na dobry wynik we Frankfurcie. Jej rekord życiowy w maratonie to 2:37:13 (Orlen Warsaw Marathon 2016). W zeszłym roku miejsce w dziesiątce niemieckiego biegu dawał wynik 2:34:48.

- Chciałabym pobiec jakiś przyzwoity wynik. Nie udało mi się w Dębnie i nie ukończyłam tamtego maratonu. Nic mi się wtedy nie układało, ale może też byłam średnio przygotowana. Daliśmy sobie pół roku i mam nadzieję, że teraz wyjdzie to co planowaliśmy wcześniej. Termin imprezy jest bardzo dobry. Jest jeszcze trochę czasu na trening. Przede mną też kilka startów w tym mistrzostwa na 5 km i półmaraton - powiedziała nam Angelika Mach.

Mainova Frankfurt Marathon odbędzie się 29 października. W zmaganiach wziąć udział ma 15 000 osób.

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce