Dawali 200 tys. USD za 3h11' w maratonie! Nie pobiegł

 

Dawali 200 tys. USD za 3h11' w maratonie! Nie pobiegł


Opublikowane w śr., 20/07/2016 - 08:40

Jedna z najdłuższych i najciekawszych sag amatorskiego maratonu w USA dobiegła końca. Emocjonującego finału jednak nie było, bo być nie mogło. 

Pamiętacie historię Mike'a Rossiego? W ubiegłym roku społeczność portalu LetsRun.com zarzuciła 48-letniemu biegaczowi oszustwo w drodze do Maratonu Bostońskiego. Jak odkryto, Rossi wcale nie uzyskał wymaganego przez organizatorów minimum, tylko skrócił trasę w biegu kwalifikacyjnym. Dowodem miały być zdjęcia, a w zasadzie ich brak, z półmetka tamtej imprezy - Lehigh Valley Marathon.  

Wobec braku dowodów oszustwa tamten wynik wciąż widnieje w tabelach. A czas 3:11:45, który tam uzyskał, pozwolił mu pobiec z Hopkington na Boylston Street. Przy aplauzie dzieci, które... zabrał ze szkoły by mogły go oklaskiwać. List, w którym tłumaczył nieobecność swoich pociech na zajęciach był iskrą, która rozpaliła emocje i zapoczątkował śledztwo wokół biegowego dorobku Mike'a Rossiego. 

W gorącej dyskusji, która rozpętała się na forum Lets'Run.com - w sumie powstało aż 25 tys. wpisów! - proponowano Rossiemu nagrodę za powtórzenie kontrowersyjnego wyniku, w ciągu 12 miesięcy od tamtego startu. I to jaką! Początkowa kwota 10 tys. dolarów urosła ostatecznie do... 200 tys. dolarów! Takiej nagrody - nawet za zwycięstwo - nie oferuje żaden z biegów serii World Marathon Majors! 

Były też inne wyzwania - 10 tys. dolarów za złamanie 20 minut na 5 km (oficjalna życiówka Rossiego to 21:52, równie kwestionowana co sam wynik maratoński) czy 10 tys. dolarów za wynik 3h25' w maratonie (czas dający kwalifikację do Boston Marathon w kategorii wiekowj Rossiego). Mike Rossi nie podjął wyzwania. A LetsRun.com ogłosił oficjalnie - Mike Rossi oszukiwał. 

- Zaproponowaliśmy ogromną nagrodę pieniężną by uświadomić osobom nie będącym biegowymi ekspertami, że nie było żadnych szans, by Rossi nie ściął trasy w Lehigh Valley. Nie mogliśmy uwierzyć, że ludzie (mimo przedstawionych przez portal analiz - red.) pytają "czy Mike Rossi oszukiwał" w sytuacji, gdy oczywistym było że na pewno oszukiwał - czytamy w serwisie LetsRun.com. - Mike Rossi to maratoński oszust - konstatuje redakcja. 

red.


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce