Chłód, wiatr i... blisko 1500 osób na mecie Drugiej Dychy do Maratonu Lublin! [ZDJĘCIA]

 

Chłód, wiatr i... blisko 1500 osób na mecie Drugiej Dychy do Maratonu Lublin! [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pon., 20/11/2017 - 09:31

I znaleźliśmy się na półmetku trasy do 6. Maratonu Lubelskiego – obwieścili na swoim profilu Facebook organizatorzy. W niedzielę zakończyła się druga z czterech dych, które tradycyjnie poprzedzają Maraton Lubelski. Tym razem bieg ukończyły 1392 osoby, w tym 357 kobiet!

Łatwo nie było, czego doświadczył piszący te słowa, który także biegł. Ledwie kilka stopni powyżej zera plus silny wiatr nie tylko hamowały, ale i mocno ziębiły uczestników. Ciekawe, że nie wszystkich, gdyż na starcie stanęli też gorący biegacze, ubrani w koszulki bez rękawów.

Trasa zaczynała się i kończyła na stadionie „Arena Lublin”, nowoczesnym obiekcie dającym możliwość schronienia się w cieple, przebrania, odpoczynku, wymasowania, skorzystania z normalnych toalet. Lokalizacja bazy zawodów w „Arenie” to duża zaleta drugiej dychy.

Przebieg trasy pasował do listopada. Przy pochmurnej pogodzie uczestnicy biegli ulicami Lublina jedną, dużą pętlę. Podbiegów było sporo, praktycznie cały czas trasa lekko opadała lub się lekko wznosiła. Zegarek Suunto Ambit naliczył 47 metrów podbiegów.

Podobne wrażenia miał czwarty zawodnik OPEN, Paweł Wysocki z Lublina: autor bloga lubelskibiegacz.pl, zawodowy trener biegania prowadzący swoją grupę biegową i szczęśliwy posiadacz grupy najlepszych kibiców gromko wiwatujących podczas dekoracji.

– Warunki były wymagające, trudne. Trasa pagórkowata, wiatr przeszkadzający, chłodno. Nie wiem czy było jakieś niskie ciśnienie; coś takiego w powietrzu było, że wiele osób nie pobiegło na miarę swoich możliwości i oczekiwań. Może listopad to taki okres, że organizm potrzebuje odpoczynku, może to przesilenie jesienne – mówił Paweł, który w takich warunkach uzyskał bardzo ładny wynik 34:29.

Podium zwycięzców biegu zapełniło się znanymi z poprzednich imprez nazwiskami. Miejsce pierwsze: jak zwykle znakomity Andrzej Starzyński z czasem 00:32:26. Drugi był stały bywalec ścisłej czołówki Michał Biały (00:33:40), trzeci dobiegł wielokrotny zwycięzca lubelskich dyszek, Bartosz Ceberak (00:33:58).

Wśród Pań poziom był typowo amatorski. Pierwsze miejsce zajęła Patrycja Maśloch (00:40:44), drugie Magdalena Zych (00:41:36) a trzecie Katarzyna Konkel (00:41:49).

Zapraszamy na Trzecią (nocną) Dychę do Maratonu, która odbędzie się 17 lutego 2018 roku.

Paweł Pakuła


 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce