Brak miejsc na sztafetę dla Marcina? Biegnij w piżamie!

 

Brak miejsc na sztafetę dla Marcina? Biegnij w piżamie!


Opublikowane w czw., 20/10/2016 - 11:23

Akcja Gliwice Biegają dla Marcina Polaka cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że miejsc w sztafecie brakło już dzień po otwarciu zapisów. Ale nic straconego! Wciąż trwa licytacja pierwszej i ostatniej godziny biegu. Przez cały czas trwania sztafety można też pobiec jako suport. W sobotni wieczór wskazane jest, by uczynić to… w piżamie.

Gliwice Biegają to ośmioosobowa grupa, która powstała ponad drużynowymi i klubowymi podziałami w mieście. Jest całkowicie non-profit, istnieje, by pomagać innym. Jej pierwszy projekt, choć szalenie odważny, jeszcze przed swoim właściwym startem okazał się sukcesem. Gliwice Biegają dla Marcina Polaka to akcja, która ma na celu zebranie funduszy na protezę dla młodego piłkarza, który podczas studenckich praktyk stracił nogę (więcej o akcji tutaj).

Głównym sposobem zbiórki będzie siedmiodniowa sztafeta biegowa, podczas której uczestnicy spróbują pobić rekord Polski w biegu ciągłym i pokonają ponad tysiąc kilometrów. Za każdy z nich firmy, które zadeklarowały pomoc zapłacą po złotówce. W chwili obecnej stawka wynosi 10 zł za kilometr, ale firm wciąż przybywa. Sztafeta potrwa dokładnie 168 godzin i tyle osób może w niej wziąć udział. Po 12 godzinach od uruchomienia formularza zapisów pozostały pojedyncze wolne terminy w godzinach nocnych a następnego dnia nie było już ani jednego wolnego miejsca. Dla wspierających akcję nie był problemem wybór godziny 2 albo 3 w nocy i samotne bieganie w zimnie.

No właśnie. Samotne… Żeby wesprzeć członków sztafety i umożliwić udział w akcji jak największej liczbie osób, organizatorzy zachęcają do zapisywania się jako suport. Można wybrać dowolną godzinę od 22. do 29. października a później przyjechać do Gliwic, pobrać numer startowy, dorzucić się do puszki z datkami dla Marcina i biegać, maszerować, dopingować.

Organizatorom nie brakuje pomysłów, dwoją się i troją, by akcja nabrała tempa i rozgłosu. Ostatnio wymyślili „Pidżama Runing”, zachęcając wszystkich do… nocnego biegania w piżamach.

– Próba bicia rekordu Polski w najdłuższym biegu ciągłym to nie jedyna atrakcja! Biegaliście kiedyś w piżamach? Nie? Teraz ku temu będziecie mieli świetną okazję! – zachęca Karolina Fysz. – 22 października od godz. 18:00 ul. Bojkowska 37 w Gliwicach będzie miejscem piżamowego święta. Obowiązujący strój to piżamy, koszule nocne, szlafroki, śpiochy, pantalony… co tam chcecie! Przychodzicie, pobieracie suportowy numer startowy, biegniecie z nami chociaż kółeczko, czyli 1,9 km a na końcu zrobimy wam pamiątkową fotkę. Utworzymy specjalną galerię na Facebooku, a tam zorganizujemy głosowanie na najlepsze przebranie. Jak się bawić to się bawić!

Trwa jeszcze licytacja numerów startowych 1 i 168, czyli pierwszej i ostatniej godziny sztafety. Wspomagając Marcina można się zapisać w historii, otwierając lub kończąc sztafetę, która ustanowi rekord Polski. Licytacja - TUTAJ.

Więcej o pomocy dla Marcina: http://dlamarcina.gliwicebiegaja.pl/

KM


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce