Bieg na Pilsko... czyli Halę Miziową. Niebo zapłakało
Opublikowane w pon., 18/07/2016 - 11:32
Miniony weekend nie był łaskawy dla uczestników imprez sportowych. W niedzielę pogoda zmusiła organizatorów Tour de Pologne do przerwania etapu wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Tego samego dnia w Korbielowie podczas Biegu na Szczyt Pilska trzeba było skrócić tradycyjną trasę na drugi co do wysokości - po Babiej Górze - szczyt górski w Beskidzie Żywieckim (1557m n.p.m).
Finisz został przeniesiony na Hale Miziowią (1270m n.p.m). Trasa została skrócona z 10 do 8,5 km. Okazało się, że góra nie bez przyczyny nazywa jest śląskim Mount Everestem.
– Zawody odbywały się w dużej ulewie. Zdecydowaliśmy się więc skrócić trasę, bo woda spływała z Pilska. Nawet z zejściem były problemy. Na szczęście obyło się bez żadnych kontuzji czy problemów. Uczestnicy byli zadowoleni, choć przemoczeni. Tego samego dnia wielkie imprezy w całym kraju miały problemy, więc nie byliśmy wyjątkiem – relacjonuje Stefan Kalinowski, organizator imprezy.
Bieg ukończyło 266 osób. Zwycięzcą został wielokrotny medalista mistrzostw Polski w biegach górskich - Andrzej Długosz z czasem 40:11. Drugi był znany ze startów w biegach ulicznych - Marcin Gałązka z blisko dwuminutową stratą, a trzeci Paweł Góralczyk – tegoroczny brązowym medalista mistrzostw kraju w Skyrunningu.
Wśród pań wygrała czołowa góralka naszego kraju, Ambasadorka Festiwalu Biegów Anna Celińska - czas 47:41. Druga była Michalina Mendecka z ponad czterominitową stratą, a trzecia Justyna Adamus-Kowalska.
W sobotę rozegrano towarzyszący Run Mount Everest. Nie ruszając się poza okolice Pilska można było zdobyć kilka ważnych gór. Organizatorzy wytyczyli pętlę o długości 25 km - pokonując ją jednokrotnie zdobywało się Rysy, dwukrotnie - Mont Blanc, a trzykrotnie - Mount Everest.
– Podziwiam zawodników. Biegali w deszczu, nawet w nocy. Jeden z biegaczy powiedział nam, że ta trasa jest trudniejsza niż na Biegu Rzeźnika – dodaje Stefan Kalinowski.
Bieg na Szczyt Pilska zaliczany był do Ligi Festiwalu Biegowego w klasyfikacji „Najlepszy Góral”. Finał rywalizacji odbędzie się podczas 7. PZU Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdroju. Zapraszamy!
RZ
fot. facebook Andrzeja Długosza, archiwum Stefana Kalinowskiego
